ARTYSTA PATRZY NA ¦WIAT
 
Nadesz³y trudne czasy dla sztuki. Mo¿e nigdy nie by³y ³atwe, zawsze artysta-malarz, pisarz, aktor, zale¿ny by³ od odbiorcy, mecenasa, od ¶rodowiska, w którym przysz³o mu ¿yæ i tworzyæ. W staro¿ytnej Grecji artysta traktowany by³ jak rzemie¶lnik, nie wywy¿szano jego osoby ani talentu, ale ju¿ efekt jego pracy: budowle, rze¼by, ceramika, tragedie czy komedie, ceniono, analizowano, chwalono. Arystoteles dowodzi³ terapeutycznej funkcji sztuki, która poprzez g³êbokie prze¿ycie - katharsis, wyzwala skrywane emocje i oczyszcza. Dla Platona piêkno ³±czy³o siê z prawd±, stanowi³y jedno¶æ. 

Wiele wieków pó¼niej, Fiodor Dostojewski, wielki pisarz i znawca duszy ludzkiej, napisa³, ¿e: "jedynie piêkno jest nieodzowne do ¿ycia, gdy¿ bez piêkna nic ju¿ nie bêdzie do zrobienia na tym ¶wiecie". 

Kanony piêkna i odczucie tego, co siê podoba, zmienia³y siê diametralnie na przestrzeni epok. Zasady harmonii, proporcji, ¶rodków wyrazu, które by³y gwarantem piêkna w jednym stylu artystycznym, wraz z nowymi poszukiwaniami ulega³y zmianom, czêsto zaprzeczaj±c poprzednim formom ekspresji. Nie zmienia³ siê jednak fakt, ¿e piêkno, jako najwy¿sza warto¶æ estetyczna, mo¿e byæ przedmiotem bezinteresownej kontemplacji, a zdolnym do takiego zachwytu jest tylko cz³owiek. Prze¿ycie estetyczne, ³±czone jest z potrzeb± prze¿yæ duchowych. Polski filozof i historyk sztuki, W³adys³aw Tatarkiewicz uwa¿a³, rozwijaj±c my¶l staro¿ytnych filozofów, ¿e ka¿dy cz³owiek potrzebuje piêkna, ¿e wraz z dobrem i prawd±, piêkno tworzy trzy najwy¿sze warto¶ci w ¿yciu ludzkim. 

Tak wiêc sztuka, która ma w sobie moc stwarzania piêkna, jest zjawiskiem wzbogacaj±cym ¿ycie, rozwija duchowo i estetycznie odbiorcê, a czasem nawet niesie ³adunek energetyczny, o¿ywczy, daj±c pozytywn± energiê. Sztuka powstaj±ca wspó³cze¶nie - obrazy, rze¼by, instalacje, prace video, jest powi±zana pêpowin± z nasz± rzeczywisto¶ci±. Dziwimy siê, ¿e tak ma³o piêkna, harmonii, estetyki, czy nawet etyki, w dzie³ach wspó³czesnych artystów, jednak to twórca w³a¶nie, jak membrana, odbiera, a potem interpretuje bod¼ce ze ¶wiata. Jaka mam byæ sztuka czasów naszej chaotycznej, szorstkiej duchowo wspó³czesno¶ci?

"Artyst± jest siê dlatego, ¿e siê wie co¶, czego inni nie wiedz±" - w tej sentencji kryje siê nie tylko ten tajemniczy talent, ale równie¿ nadwra¿liwo¶æ, odwaga dzia³ania, ciekawo¶æ, wizjonerstwo, bezkompromisowo¶æ w realizowaniu siebie. Jaka jest to¿samo¶æ wspó³czesnych artystów - kim s± i co mówi± o nich ich prace? Co wyró¿nia artystów w czasach chaosu i dostêpno¶ci artystycznych ¶rodków produkcji, gdy ka¿dy mo¿e namalowaæ obraz, tworzyæ grafikê komputerow±, napisaæ i wyprodukowaæ ksi±¿kê? Artysta ¶wiêty, wyj±tkowy i przeklêty jednocze¶nie, bo "inny", a z "inno¶ci±" wiêkszo¶æ ma k³opot. Inno¶æ jest niewygodna, niepokoi, m±ci spokój, choæ przecie¿ spokój to pod³o¶æ duchowa. Aby ¿yæ autentycznie, prawdziwie, trzeba szarpaæ siê, b³±dziæ, walczyæ, myliæ siê, zaczynaæ, porzucaæ, znów zaczynaæ i wiecznie walczyæ, traciæ, d±¿yæ. Spokój jest portem, do którego niekiedy zawijamy, ale zawsze, prêdzej czy pó¼niej, musimy go opu¶ciæ. W tym procesie rozwoju, poszukiwañ, zadawania fundamentalnych pytañ, pomagaj± nam w³a¶nie arty¶ci, którzy niepokoj± nas, chc± z nami dialogowaæ przez swoje dzie³a, chc± nam co¶ opowiedzieæ. 
Spotkanie z dzie³em sztuki nie zawsze jest "mi³o¶ci± od pierwszego wejrzenia" - wymaga skupienia, by odszyfrowaæ kod, w jakim przekaza³ nam twórca swoj± koncepcjê, wymaga wysi³ku, by zrozumieæ i nawi±zaæ dialog z prac±. 
Czy sztuka pomaga ¿yæ? Sama w sobie sztuka "nie dzia³a". To cz³owiek wydobywa ze sztuki i uruchamia jej i swój potencja³. ¯eby sztuka dzia³a³a na cz³owieka w sposób etyczny, musi on posiadaæ swój w³asny etos, bowiem jest to dialog partnerów. 

Warto otworzyæ siê na prze¿ycie artystyczne. Piêkno, dobro, prawda umieraj± ka¿dego dnia przez nas i o¿ywaj± dziêki nam. " A przecie¿ ka¿dy rodzi siê z gwiazd±, której ¶wiat³o jest silne i s³abe - trzeba tylko tej gwie¼dzie dochowaæ wierno¶ci". /Adam Zagajewski/
 
PS. Tekst dedykujê dzielnym artystom PAAC, którzy tworz± na emigracji w Kanadzie, pomimo wszystko. 

Katarzyna Szrodt 
 
. Katarzyna Szrodt 
 

ARCHIWUM FELIETONÓW

POLEÆ TEN ARTYKU£ ZNAJOMYM Z FACEBOOKA
 


 

 


BIULETYN POLONIJNY, Postal Box 13, Montreal, Qc H3X 3T3, Canada; Tel: (514) 336-8383 fax: (514) 336-7636,
Miesiêcznik rozprowadzany bezp³atnie w¶ród Polonii zamieszkuj±cej obszar Montrealu i Ottawy. Wszelkie prawa zastrze¿one.