POETESSY
Within poetry, there is painting
Within paintings, there is poetry - Su Shi, 1037-1101
Poezja, ten język aniołów
i duszy, ta tajemnicza siła pozwalająca składać słowa w zaczarowany sposób,
że nagle zyskują magiczną moc i zachwycają nas, zaskakują i rozanielają,
opisując nas, nasze emocje i świat - odkrywczo, intensywnie, przejmująco.
Język poetycki, ze swoimi niewyczerpanymi środkami artystycznymi, od zawsze
uważany był za dar boski, a poeta, obdarzony talentem wzruszania i sprawiania
przyjemności (docere ac delectare) otaczany był uwielbieniem i sławą. Do
świata poezji, w którym lirę dzierżyli poeci - Homer, Wergiliusz, Petrarka,
już na początku dziejów literackich, dołączył głos kobiecy, poetki Safony
i od tego czasu muza poezji obdziela talentem tworzenia zarówno mężczyzn,
jak i kobiety, choć przez wieki rolą kobiet było dbanie o dom i rodzinę.
Emily Dickinson, Sylvia Plath,
Elisabeth Bishop w Stanach Zjednoczonych, Anna Achmatowa i Marina Cwietajewa
w Związku Radzieckim, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Kazimiera Iłłakowiczówna,
Halina Poświatowska, Urszula Kozioł, Ewa Lipska, Wisława Szymborska - poetki
polskie - to nazwiska, które najszybciej przychodzą na myśli, a zarazem
głos tych właśnie poetek wpłynął istotnie na dzieje poezji.
Ostatnie miesiące przyniosły
informacje o dwóch poetkach, które tworząc od dawna, znane były jedynie
wąskiemu kręgowi czytelników. Nuala Ni Dhomhnaill (czytane Nula Ni Gonnel)
jest poetką irlandzką piszącą w języku gaelickim, języku z grupy języków
celtyckich, używanym przez zaledwie kilkadziesiąt tysięcy osób. Linda Vilhjalmsdottir
jest islandzką poetką mieszkającą w Rejkiawiku. Obie poetessy, pochodzące
z małych krajów i kultur, o których wiedza nie krąży w powszechnym obiegu,
okazały się znakomitymi sejsmografami naszego świata, stworzyły niezwykle
trafne i wrażliwe diagnozy niepokojów dręczących współczesnego człowieka.
Nie rezygnując z oryginalności własnych, odrębnych kultur - irlandzkiej
i islandzkiej - w swojej twórczości poetyckiej zawarły uniwersalne obawy
o nasz kruchy świat i człowieka, w którym coraz mniej jest cech ludzkich.
Nuala Ni Dhomhnaill
nagrodzona została w tym roku prestiżową Międzynarodową Nagrodą Literacką
imienia Zbigniewa Herberta. Kapituła Nagrody Herberta nagrodziła ciekawe
łączenie magii celtyckiego folkloru i mitologii ze współczesną tematyką.
Doceniony został również fakt, że poetka świadomie podjęła decyzję, by
pisać w języku gaelickim, języku wielkiej urody, mającym korzenie historyczne,
a obecnie przywróconym do drugiego języka oficjalnego w Irlandii. Poetka
dowodzi w swojej poezji istnienia innego niż codzienny wymiar rzeczywistości,
spełnia rolę pośrednika między światem podświadomości, instynktów, emocji
a dotykalną tkanką naszych dni.
Wiersz dla Melissy/ Nuala
Ni Dhomhnaill
Dziewczynko jasnowłosa, tańcząca
na wydmach,
Masz wstążki w warkoczach,
na palcach pierścionki,
Choć nie liczysz, maleńka,
nawet sześciu wiosen,
Tobie daję to wszystko na
tym kruchym świecie.
Otworzą się szeroko bramy do ogrodu
Cherubin nie podniesie płomiennego miecza,
Nikt nie będzie nosił listka figowego
W tym świecie bez skazy, który ci pokażę.
Moja biała córko, oto słowa
matki:
Złożę ci w dłoniach słońce,
złożę w dłoniach księżyc,
W młynie Pana Boga wsunę
się pomiędzy
Dwa kamienne żarna, by cię
w proch nie zmełły.
Linda Vilhjalmsdottir
odebrała
w Gdańsku, w marcu tego roku, na Międzynarodowym Festiwalu Literatury główną
nagrodę - Europejski Poeta Wolności 2018. Poezja Vilhjalmsdottir podejmuje
palące problemy naszego świata: kryzys migracyjny, kwestie ekologiczne,
problemy społeczne. Poetka oprócz pisania wierszy pracuje, jako pielęgniarka,
co zyskuje wymiar symboliczny. Nagrodzony traktat <Wolność> , podzielony
na prolog i trzy części, jest przejmująco mocnym głosem oskarżenia różnych
form zniewolenia jakim uległ współczesny człowiek.
Wolność/ Linda Vilhjalmsdottir
pomnożyli śmiech
płacz nienawiść żądze
pomnożyli wszystko
między niebem a ziemią
wszystko oprócz
dobra
pomnożyli wolość
do harówki
do żarcia i picia
i radości
pomnożyliśmy wolność
do wyznaczania godziny
wolność do pogrzebania
żywcem w ziemi
pomnożyliśmy
wolność do się pogrzebania
żywcem
w domowych pieleszach
Ta trafna jak strzała w serce,
oskarżająca nas poezja, przechodząca momentami w publicystykę, opowiada
o świecie ludzi sytych, w których narasta obojętność, a wraz z nią zanik
potrzeby poezji. Opowiada o nas, czy też kimś innym - to powinno rozważyć
nasze sumienie. Poeta zapisuje karty księgi świata dając świadectwo przyszłym
pokoleniom, "poeta pamięta":
Nie bądź bezpieczny. Poeta
pamięta
Możesz go zabić- narodzi
się nowy.
Spisane będą czyny i rozmowy
/ fragm. Który skrzywdziłeś/
- ta zwrotka wiersza Czesława
Miłosza brzmi jak przepowiednia, a zarazem potwierdza ogromną wagę słowa
poetyckiego. Do wielogłosu literatury świata dołączyły teraz dwie poetki
czyniąc peryferie swoich kultur i literatur centrum naszej uwagi.
|