GOETHE I MUZYKA

Johann Wolfgang Goethe (1749-1832), największy poeta wszechczasów i filozof znalazł także swoje miejsce w historii muzyki. Wzrastał on w domowej atmosferze kultu do muzyki. Jego dziadek grał na flecie, ojciec  na lutni i flecie, a matka muzykowała śpiewając i grając na fortepianie. Mając 14 lat zaczął uczyć się wraz z siostrą Cornelią gry na fortepianie. W 1763 r. podziwiał występy Mozarta i jego siostry we Frankfurcie. Od tego czasu wyrażał się o Mozarcie z wielkim poszanowaniem. Ważnym przeżyciem stały się też dla niego wystawiane w latach 1762-65 opery Gretry’ego i Monsigny’ego oraz wodewil Rousseau "Devin du village".  Wśród jego  pierwszych prób poetyckich znajdujemy wiersze pomyślane jako teksty do kantat kościelnych. Później dokonywał syntezy różnych gatunków literackich: poezji, nowel, opowiadań i powieści, zapoczątkowując erę nowoczesnej literatury niemieckiej. Żaden ze znanych poetów nie skupił wokół swej spuścizny tak licznego grona kompozytorów. Poezja Goethego stała się dla nich impulsem do pisania pieśni, kantat,  oper, poematów symfonicznych itd. Fascynacja tą poezją trwała przez cały XIX wiek, a także zahaczała o wiek XX. Wybujałość uczuciowa, szeroka skala ekspresji  i  różnorodność wątków  nadawały się wyśmienicie  na kanwę wielu utworów muzycznych.  Poezja ta inspirowała w większości, choć nie tylko, niemieckich kompozytorów takich jak: Mozart, Beethoven, Schubert, Schumann, Mendelssohn, Liszt, Brahms, Strauss, Mahler i wielu innych. Ale nicią przewodnią tej niezmiernie bogatej twórczości stała się tematyka  faustowska. Wywodzi się z niej między innymi pieśń miłosna "Małgorzata przy kołowrotku" (Gretchen am Spinnrade), perła liryki romantycznej młodego Schuberta. Schubert był pierwszym genialnym, można powiedzieć tłumaczem poezji Goethego na język muzyczny. Napisał do jego wierszy 80 pieśni (niektóre w kilku wersjach), w tym osławioną dramatyczną balladę "Król Olch". Wśród późniejszych pieśni wyróżnia się "Nocna pieśń wędrowca" (Wanderers Nachtlied). Uderza w niej zespolenie poetyckiej wypowiedzi z muzyką o niezwykłej koncentracji wyrazu. Nikt tak głęboko jak Schubert nie wniknął w ducha poezji Goethego oddając w pełni jej liryczno-dramatyczny charakter. 

Do tekstów genialnego poety sięgali również kompozytorzy innych narodowości: Mussorgski, Czajkowski, Nicolai, Moniuszko (Polna różyczka, Rybak) i inni. Po śmierci Goethego tematyka faustowska przeniknęła do wielu wspaniałych dzieł wybitnych kompozytorów. Przykładami są   poemat symfoniczny Potępienie Fausta (Berlioz), Symfonia Faust (Liszt), opera Faust (Gounod, Donizetti, Radziwił, Spohr), balet Faust (Adam), opera Mefistofeles (Boito), scherzo symfoniczne Uczeń czarnoksiężnika (Dukas). Inne przykłady tej poetycko-dramatycznej inspiracji to Uwertura koncertowa do dramatu Egmont (Beethoven), poemat symfoniczny Tasso (Liszt), opera Ifigenia w Taurydzie (Gluck), opera Mignon (Thomas), rapsodia wok-instrumentalna Zimowa podróż w góry Harzu (Brahms), poemat symfoniczny Prometeusz (Skriabin) czy pieśni Wolfa. Natomiast opera "Werther" Masseneta zainspirowana została powieścią Cierpienia młodego Werthera. 

Blisko 80 lat po śmierci poety powstała VIII Symfonia Mahlera, gdzie II część ma tekst finału II części Fausta. Poetycko-teatralna wizja Goethego została tu przyodziana w doskonałą muzyczną szatę. Do upowszechnienia poezji Goethego przyczynił się również  niemiecki twórca mniejszego kalibru Reichardt, piszący liczne kompozycje do tekstów poety.
 
Inna formą twórczości Goethego były libretta do singspieli i oper. Zainteresowanie  operą komiczną (buffo) nastąpiło u Goethego podczas pobytu poety we Włoszech (1786-88).Tam rozpoczął  poszukiwania  librett nadających się do tego gatunku scenicznego. Właśnie wespół z Reichardtem zapoczątkował nowy rodzaj singspielu tzw.Liederspiel. Szczytowym osiągnięciem poety było libretto do Czarodziejskiego fletu, niestety niedokończone. 
Goethe nie potrafił pozyskać żadnego kompozytora, gdyż w tym czasie triumfy święcił Czarodziejski flet Mozarta. Po objęciu  dyrekcji teatru w Weimarze (1791) wystawił 280 razy przedstawienia Mozarta, co było świadectwem uwielbienia dla tego kompozytora. Uważał go zresztą za jednego z największych geniuszy ludzkości, stawiając go w jednym szeregu z Szekspirem i Rafaelem.
 
 
. Radosław Rzepkowski
 

ARCHIWUM FELIETONÓW

POLEĆ TEN ARTYKUŁ ZNAJOMYM Z FACEBOOKA
 


 

 


BIULETYN POLONIJNY, Postal Box 13, Montreal, Qc H3X 3T3, Canada; Tel: (514) 336-8383 fax: (514) 336-7636, 
Miesięcznik rozprowadzany bezpłatnie wśród Polonii zamieszkującej obszar Montrealu i Ottawy. Wszelkie prawa zastrzeżone.