LETNIE REFLEKSJE

 Witam ponownie Polonię Montrealską. Mam nadzieję, że letnia przerwa wakacyjna i wszelkie plany z nią związane odbyły się pomyślnie. Lato w Polsce jak na razie bez większych wydarzeń pogodowych. Trochę było burz i upałów, ale ogólnie pogoda dopisuje. Niestety, politycznie już nie jest tak różowo. Prawo i Sprawiedliwość zawłaszcza kolejne, pozostałe organy państwowe, które mogą zagrozić hegemonii partii Jarosława Kaczyńskiego. Obecny rząd, mimo pewnego oporu ze strony Prezydenta Dudy, jest coraz bardziej autorytarny i spycha Polskę w kierunku Putinowskiego systemu, z elementami - tak tak - Korei Północnej. Nie wiadomo co się jeszcze wydarzy ze strony opozycji, oraz (większości) obywateli, którzy nie zgadzają się na bezceremonialne łamanie prawa i Konstytucji RP przez PiS. Nawet Prezydent Andrzej Duda, który wcześniej grzecznie podpisywał kolejne ustawy - wydaje się mieć już dość, zwłaszcza po wielotysięcznych protestach ulicznych w sprawie wolnych sądów. 

A co tam na ekranach?

Na pierwszy ogień rzucę znakomity dramat psychologiczny pt. Moonlight. Jest to wyróżniony wieloma (dosłownie setkami) najwyższymi filmowymi nagrodami, w tym trzema Oskarami, debiut filmowy czarnoskórego Amerykanina - Barry'ego Jenkinsa. Film jest nieco autobiograficzny - są to trzy etapy w życiu czarnoskórego mieszkańca Miami, który jest gejem. Dzieciństwo z matką narkomanką, trudny wiek nastoletni naznaczony przemocą, buntem i wykluczeniem, i na koniec wiek dorosły, w którym nasz bohater ponownie nawiązuje kontakt ze szkolnym partnerem. Cierpienie, smutek, miłość i cały wachlarz trudnych emocji buchają z ekranu, oraz są ewentualnie ugaszane przez nieliczne pozytywne doświadczenia. Co ciekawe, cały film nakręcono za jedyne 1.5 milionów dolarów, ku chwale nowoczesnych, niedrogich narzędzi filmowych. 

Oparta na komiksach Wonder Woman jest znakomitą pozycją na wakacyjny wypad do kina. Nie wiedziałem tego, ale nasza bohaterka wywodzi się z jakichś wojowniczych Amazonek mieszkających na wyspie w równoległej rzeczywistości. Posiada ona niezwykłe moce, które pozwolą jej na powstrzymanie diabolicznego Aresa - Boga Wojny, przed zniszczeniem świata. Młoda aktorka, o egzotycznym nazwisku Gal Gadot, która się wcieliła w tą niezwykłą postać, jest piękną Izraelką, przypominającą nieco Angelinę Jolie. Akcja jest na najwyższym poziomie, jak to już standardowo w Hollywood, ale mamy też pełnokrwiste postacie oraz inteligentne, humorzaste dialogi. Towarzyszem naszej Księżniczki jest bardzo popularny obecnie, utalentowany niebieskooki Chris Pine.

Spider Man - Homecoming także mi się bardzo podobał - pod podobnym kątem. Jest to już trzeci kolejny aktor - sympatyczny młodzik Tom Holland - odtwarzający rolę niesamowitego Człowieka Pająka. Nasz bohater bardzo chce być zauważony i przyjęty do grupy superbohaterów The Avengers. Zmaga się z życiowymi nastoletnimi problemami, jak i z genialnym i złowrogim nemezis - w świetnej formie Michael Keaton. Dobrze widać tutaj lekcję odrobioną z zeszłorocznego, kasowego Deadpool - dużo czarnego humoru, oraz dystansu do tej mitycznej już postaci. A propos, w przyszłym roku zobaczymy także Deadpool 2.

Na koniec wspomnę o bardzo poważnym dramacie wojennym pt. Dunkirk (Dunkierka). Genialny reżyser ostatnich Batman'ów - Christopher Nolan, zabrał się za bardzo realistyczną opowieść o ewakuacji Aliantów z Francuskiego brzegu podczas II Wojny Światowej. Film fakturą przywodzi na myśl Spielbergowskiego Szeregowca Ryana, a także poemat wojenny Terrence'a Malick'a - The Thin Red Line. Akcja skupia się tu na kilku dniach ewakuacji Aliantów z wybrzeża Francji. Trzy punkty widzenia - młodego próbującego przeżyć szeregowca, angielskiego prywatnego kutra spieszącego na ratunek żołnierzom, oraz pilota myśliwca walczącego w powietrzu - wspaniale się przeplatają i pokazują równoległe wydarzenia na wiele sposobów.

Teraz wybieram się na fantastyczno-naukowego Valeriana i Miasto Tysiąca Planet Luc'a Besson. Film ma miernawe recenzje, ale ze strony wizualnej wygląda genialnie. Ale o tym za miesiąc. 

Wasz
 
. Artur Kozłowski
 

ARCHIWUM FELIETONÓW

POLEĆ TEN ARTYKUŁ ZNAJOMYM Z FACEBOOKA
 


 

 


BIULETYN POLONIJNY, Postal Box 13, Montreal, Qc H3X 3T3, Canada; Tel: (514) 336-8383 fax: (514) 336-7636, 
Miesięcznik rozprowadzany bezpłatnie wśród Polonii zamieszkującej obszar Montrealu i Ottawy. Wszelkie prawa zastrzeżone.