TAJEMNICZE OGRODY RENI ROMER

                                                                   "Wszakże na Litwie stare powiada przysłowie
                                                          Szczęśliwy człowiek jako kwestarz w Nehrymowie"
          A.Mickiewicz"Pan Tadeusz" księga IV


Największym darem losu jest spotkanie z osobą mądrą i dobrą, która chce podzielić się z nami swoim doświadczeniem życiowym; ofiarowując czas i troskę, wyprowadza nas z ciemnego lasu nieświadomości i zagubienia. Od czasów starożytnej Grecji, ceniono mistrza- przewodnika-nauczyciela, który przekazywał innym swoją mądrość i wiedzę. Symbolem takiego mistrza stał się Sokrates, opisany przez swego wiernego ucznia Platona.  Poeta Dante Alighieri by przejść w "Boskiej Komedii" przez Piekło, Czyściec, Raj potrzebował również przewodnika -Wergiliusza i Beatrycze. 

Serdeczna przyjaźń, pogłębiona wspólną pracą nad archiwum Tadeusza i Zofii Romerów, łączy mnie od lat z Teresą Renią Romer. Od początku Renia Romer była moim mistrzem, osobą, która Wie-Rozumie, z tajemniczego żródła czerpie radość życia, serdeczność dla ludzi i świata, właściwe słowo, właściwy gest. Tak, jak mnisi buddyjscy, którzy co rano zawiązują w czasie modlitwy trzy supełki : dobra myśl, dobre słowo, dobry uczynek, Renia biegła jest w czarodziejskiej sztuce dobroci i mądrości, każdego dnia rozwiązuje supełki, w jakie splątuje się życie. Od zawsze podziwiałam ją i prosiłam, by spisała swoje wspomnienia, aby przekazała innym-nam tajemnicę swojej siły życia, fascynacji światem - naturą - ludźmi. 

Doczekałam się, wszyscy bliscy i znajomi doczekali się. 11 kwietnia 2014 roku, w Reni mieszkaniu - oranżerii, wypełnionej kwitnącymi roślinami, odbyła się prywatna promocja książeczki zatytułowanej"Quest - a year’s memoire of aging". To dziennik myśli i refleksji, książeczka-kwesta, jak sugeruje tytuł. Czy pamiętamy jeszcze znaczenie słów"kwesta, kwestarz"? Z łaciny Questus od quaerere znaczy szukać, pytać. Kwestarz, jak podaje słownik Kopalińskiego, to dawny członek zakonu żebrzącego, zazwyczaj bernardyn, człowiek bywały, doświadczony, ostrożny, pełen humoru, dowcipu, obrotny, jeżdżący od dworu do dworu po datki dla klasztoru. 

"Quest - a year’s memoire of aging" zawiera refleksje, podsumowania minionego, 2013 roku, spisane w języku angielskim, aby dotarły również do wnuków i prawnuków, które nie mówią po polsku. Renia określa swoje życie jako kwestowanie - czyli szukanie, poznawanie, i jest to ważna wskazówka dla czytelników. Poznajemy talent jej do pielęgnowania roślin, fotografowania i układania słów. Zaowocował on  imponującą kolekcją fotografii artystycznych, sześcioma książeczkami i niezliczoną chyba dotąd ilością ogrodów, które Renia tworzyła gdziekolwiek osiadała na dłużej. 

Głęboki związek z magicznym światem roślin i owadów był źródłem jej radości, spokoju i siły od wczesnych lat młodości. Odradzająca się natura, rozkwitanie kwiatów, owocowanie warzyw, współistnienie z przyrodą -  tę tajemniczą energię odkryła Renia chyba już w Tokio w 1938 roku, gdzie jej ojciec, Tadeusz Romer , był ambasadorem RP w Japonii. Rodzina Romerów mieszkała w pałacyku otoczonym wspaniałym, japońskim ogrodem i tam rozwinęło się zainteresowanie Reni dla przyrody, które towarzyszy jej nieodłącznie przez całe życie. Kwitnące rośliny zachwycające kolorami, kształtami i zapachami, troskliwe uprawianie roślin i warzyw - to ważny element tajemniczej siły niosącej radość i otuchę. 

Od wielu lat Renia dzieli się swoją pasją pisząc artykuły do różnych periodyków na temat roślin, ogrodów, przyrody Quebeku, wygłasza pogadanki wzbogacone slajdami. Na temat świata roślin znajdujemy w"Quest" bardzo wiele zachwycających stron. Efektem bliskiego związku z naturą stała się nauka fotografii artystycznej, którą Renia doskonaliła od 1990 roku na kursach prowadzonych przez wybitną artystkę - fotografa Louise Tanguay w Gaspesie. 

Potrzeba ciągłego rozwoju, poznawania, uczenia się cechuje mojego mistrza - Renię Romer, która liczne talenty wrodzone, rozwija wytrwale i nieustannie. Trudno uwierzyć, ale każdego dnia ćwiczy się w skupieniu i izolowaniu od zgiełku codzienności, narzuca sobie dyscyplinę, by móc stworzyć coś trwałego - słowo, fotografię czy zająć się ogrodem. Każde słowo w"Quest" jest przemyślane i wyważone, autorka z uwagą, ale czasem i ze zdziwieniem, przygląda się samej sobie, zastanawia, ostrożnie definiuje treści swego życia puentując to, co najważniejsze.
Zdziwienie i zadziwienie światem jest mocno obecne na stronach dziennika - przywołany wiersz"Urodziny" Wisławy Szymborskiej dopełnia tylko myśli i odczucia autorki:

"Tyle naraz świata ze wszystkich stron świata:
moreny, mureny i morza i zorze,
i ogień, i ogon, i orzeł, i orzech -
jak ja to ustawię, gdzie ja to położę?
Te chaszcze, i paszcze, i leszcze, i deszcze,
Bodziszki, modliszki - gdzie ja to pomieszczę?..."

A jednak na wszystko jest miejsce w tajemniczym ogrodzie Reni. W rozdziale poświęconym ogrodowi, który teraz tworzy Renia, padają zdumiewające , jakże mądre i znaczące słowa :"This garden is, of course, half wild, never perfect - the way I like it". W tym zdaniu dostrzegam wskazówkę - należy pogodzić się z niedoskonałością ogrodu-świata i zachwycać się nim takim, jakim jest, pomagać mu wzrastać, ale nie tracić zbędnych sił na dążenie do niemożliwej perfekcji. 

Przejmująca modlitwa do Ducha Świętego, by czuwał nad" kwestowaniem" - spisywaniem myśli i wrażeń, została wysłuchana. Otrzymaliśmy przemyślenia wyjątkowej osoby, która prowadzi nas przez ogrody swego życia, uchyla rąbka tajemnicy, jak osiągnąć dostępne tylko dla nielicznych wtajemniczenie w Serenity - pogodę ducha, łagodność, spokój myśli i nienasyconą ciekawość świata. 

Dziękuję Ci Reniu, za Twoją książeczkę, za" prawdziwą i ciekawą opowieść o radościach i rozterkach, olśnieniach i zawodach, przeżyciach i okolicznościach, w których od prawie 90-u lat kwitnie i rośnie" Twoje życie - jak zachwycający, tajemniczy ogród.
 
 
. Katarzyna Szrodt 
 

ARCHIWUM FELIETONÓW

POLEĆ TEN ARTYKUŁ ZNAJOMYM Z FACEBOOKA
 


 

 


BIULETYN POLONIJNY, Postal Box 13, Montreal, Qc H3X 2T7, Canada; Tel: (514) 336-8383 fax: (514) 336-7636,
Miesięcznik rozprowadzany bezpłatnie wśród Polonii zamieszkującej obszar Montrealu i Ottawy. Wszelkie prawa zastrzeżone.