100
LAT OD ŚMIERCI JULIUSZA MASSENETA
Juliusz
Massenet (1842-1912) był wielkim francuskim kompozytorem, przede wszystkim
operowym. Pierwsze lekcje fortepianu pobierał u swojej matki pianistki.
Następnie studiował w paryskim konserwatorium w klasie kompozycji u A.Thomasa.
Wielkie wrażenie wywarło na nim wysłuchanie w dzieciństwie oratorium
Hektora Berlioza "Dzieciństwo Chrystusa". Uwielbiał też muzykę Roberta
Schumanna, którego utwory wykonywał na fortepianie i jako 17 letni młodzieniec
zdobył I nagrodę na konkursie pianistycznym. W wieku młodzieńczym grał
też na perkusji w orkiestrze Opery Paryskiej, którą prowadził Charles Gounod.
W wieku 21 lat ukończył konserwatorium zdobywając pierwsze miejsce za skomponowaną
fugę i otrzymał Nagrodę Rzymską za kantatę "David Rizzio". Przebywając
w Rzymie poznał Franciszka Liszta, u którego przez 3 lata pobierał lekcje.
W 1870 roku wczasie wojny niemiecko-francuskiej wstąpił do wojska. Jego
pozycję jako kompozytora we francuskim świecie muzycznym utrwaliły dwa
dramaty biblijne "Magdalena" (1873) i "Ewa" (1875). W 1876 roku został
Kawalerem Legii Honorowej, a dwa lata pózniej prezesem Akademii Sztuk Pięknych
i profesorem Konserwatorium. Stanowisko profesora pełnił przez długie lata,
a jego uczniami byli m.in. G.Enescu i E.Chausson. Ale wielkie uznanie i
sławę przyniosła mu dopiero opera "Herodiana". Znana aria "Vision
fugitive" z tej opery wykonywana jest często w wersji koncertowej. Od tego
czasu Massenet zawładnął niepodzielnie operą francuską. Na przestrzeni
30 lat stworzył 25 oper zyskując popularność wręcz niezwykłą. Początkowo
nawiązywał do Meyerbeera i czołowego predstawiciela opery lirycznej - Gounoda,
wysuwając na plan pierwszy znaczenie kantyleny. Pewien wpływ na jego twórczość
mieli także Verdi i Wagner. Muzyka jego przyciąga swą elegancją i wdziękiem,
nie jest skierowana dla bardzo wymagających odbiorców. Mimo tego, że zarzuca
się jej zbytnią słodycz, Francuzi zaliczyli Masseneta do swoich najwybitniejszych
kompozytorów, a w 1934 roku uroczyście odsłonięto jego popiersie w foyer
Opery Paryskiej. Massenet miał wśród kompozytorów wielu przyjaciół jak
np.: Aubera, Liszta, Berlioza, Bizeta, którzy promowali jego sztukę. Nie
bez przyczyny był nazywany "piewcą kobiet". U żadnego bowiem innego kompozytora
nie odnalezlibyśmy tylu różnorodnych i pięknych postaci kobiecych. Wśród
nich znajdują się: Szimena, Charlotta, Anita, Salome, Herodiada,
Esklarmonda, Ewa, Tais, Maria Magdalena. Ale największym urokiem i wdziękiem
tchnie Manon z opery pod tym samym tytułem. Ta pełna poezji postać pobudzała
fantazje wielu kompozytorów (Aubera, Halevyego, Pucciniego) ale dzieła
ich nie dorównały operze Massenata, która stała się kwintesencją opery
lirycznej. Jej premiera odbyła się w Opera Comique w Paryżu w 1884 roku.
Kompozytor doczekał się jeszcze za życia jej wystawienia w Metropolitain
Opera w Nowym Yorku. Inną piękną operą jest "Tais", a "Medytacja" z tej
opery stała się klejnotem światowej liryki. Dużą popularność
zyskała też opera "Werther". Nie dorównuje ona "Manon", ale zawiera
szereg pięknych momentów, np. inwokację do natury czy słynną pieśń Osjana
- jedną z najpopularniejszych lirycznych arii tenorowych. "Don Kichot"
to ostatnia opera kompozytora. Powstała w 1910 roku, a partia tytułowa
została napisana specjalnie dla wielkiego Teodora Szalapina i dlatego została
bardzo szeroko rozbudowana. Wpływ muzyki operowej Masseneta można odnaleźć
u Leoncavallo i Mascagniego. Inne ważniejsze jego kompozycje to: muzyka
do Les Erinnyes Leconte de Lislea (z popularną Elegią), 3 balety, kantaty,
Melodies (4 tomy), utwory chóralne, 3 uwertury, 7 Suit na orkiestrę, Koncert
fortepianowy, poemat symfoniczny Visions, Kwartet smyczkowy.
Massenet
zajmuje poczesne miejsce wśród kompozytorów romantycznych II połowy XIX
wieku.
|