OSIĄGNIĘCIA
I CELE STOWARZYSZENIA KANADYJSKICH KONSULTANTÓW IMIGRACYJNYCH (CSIC)
W dzisiejszym
artykule chciałabym przedstawić czytelnikom działalność Stowarzyszenia
Kanadyjskich Konsultantów Imigracyjnych, instytucji wydającej uprawnienia
do wykonywania zawodu konsultanta. Stowarzyszenie powstało
w 2004 roku, w odpowiedzi na wezwanie rządu do prawnego uregulowania działalności
konsultacyjnej w dziedzinie prawa imigracyjnego. Na potrzebę uregulowania
tejże działalności wpłynęło kilka czynników.
Po
pierwsze, przez wiele lat konsultantów nie obowiązywały żadne standarty
dotyczące wykształcenia, jakości oferowanych usług lub odpowiedzialności
prawnej za prowadzenie działalności. Po drugie, brak jakichkolwiek
wymogów względem konsultantów doprowadził do brzemiennych w skutkach nadużyć
względem konsumentów w środowisku imigracyjnym i uchodźczym. Wiele
osób nie rozumiało różnicy między prawnikiem, konsultantem imigracyjnym
a osobą prywatną parającą się działalnością konsultancyjną, a nie posiadałąc
znajmości języka urzędowego oraz wiedzy dotyczącej prawa imigracyjnego
często padało łupem tych ostatnich, wykorzystujących ich nieświadomość
obiecując niemożliwe za ogromne sumy pieniędzy. Nie będzie chyba
przesadą jeśli powie się, że działalność konsultacyjna zaczęła funkcjonować
na zasadach tzw. "dzikiego zachodu."
Dzięki
inicjatywie rządu i wysiłkom Stowarzyszenia Kanadyjskich Konsultantów Imigracyjnych
podjętych w ciągu ostatnich sześciu latach, dzisiejsi konsultaci muszą
spełnić określone warunki, by móc otrzymać i utrzymać uprawnienia do wykonywania
zawodu. Stowarzyszenie Kanadyjskich Konsultantów Imigracyjnych, dba o jakość
usług świadcznych przez konsultantów, weryfikując ich wiedzę (proszę pamiętać,
że przepisy imigracyjne ciągle się zmieniają) i motywując do podnoszenia
kwalifikacji. Ukończenie kierunku lub programu dotyczącego imigracji
oferowanego przez kanadyjską uczelnię to nie wszystko, nawet po zdobyciu
odpowiednich kwalifikacji konsultanci muszą brać udział w konferencjach
i szkoleniach, tak aby pozostawali na bieżąco z prawem imigracyjnym.
Ponadto konsultaci sprawdzani są pod kątem etyki zawodowej podczas weryfikacji
przeprowadzanych przez Stowarzyszenie.
Konsultaci
są również zobligowani do zawarcia z klientem umowy, zawierającej zarówno
informacje o kosztach, jak i spis świadczonych usług - jest to umowa na
piśmie, mająca moc prawną. Do innych zasad, które obowiązują konsultantów,
a które mają zabezpieczyć klienta należą: przechowywanie teczek z dokumentacją
dotyczącą spraw klientów przez okres 6 lat - na wypadek, gdyby do danej
sprawy trzeba było powrócić, oraz udostępnienie klientowi kopii całej dokumentacji,
jaka została sporządzona. Dwa miesiące temu zadzwoniła do mnie osoba z
Kolumbii Brytyjskiej, która przedstawiła mi tę oto trudną stytuację w jakiej
się znalazła: proszę sobie wyobrazić, że "konsultant" reprezentujący moją
rozmówczynię stwierdził, iż teczka zawierająca dokumentację sporządzoną
w jej sprawie została zniszczona w wyniku wybuchu jaki miał miejsce w jego
domu! Niestety doradca ten nie miał oczywiście zachowanej elektronicznej
kopii dokumentów, więc moja rozmówczyni nie miała pojęcia, co zostało zrobione
w jej sprawie. Upewniłyśmy się tylko w naszych obawach, że ów reprezentant
działa bez uprawnień, sprawdzając czy jego nazwisko figuruje w rejestrze
Stowarzyszenia Kanadyjskich Konsultantów Imigracyjnych. "Konsultant"
ten doprowadził de facto do deportacji tej osoby i jego najbliższych.
W tym
roku Stowarzyszenie Kanadyjskich Konsultantów Imigracyjnych podjęło kolejne
kroki by chronić osoby interesujące się uzyskaniem pobytu dla siebie lub
bliskich, a mianowicie ruszyło z kampanią reklamową mającą na celu ostrzeżenie
ludzi przed działalnością nielicencjonowanych konsultantów. Stowarzyszenie
walczy również o zmiany legislacyjne, które nakładałyby kary na osoby uprawiające
zawód konsultanta bez licencji. Trudo w to uwierzyć, ale wciąż i
w polonijnym środowisku takie osoby funkcjonują bezkarnie. Wystarczy
przejrzeć ogłoszenia w polonijnej prasie by napotkać jedną czy drugą osobę,
która podaje się za konsultanta, a tymczasem działa bez licencji.
Widać,
że już zostały podjęte konkretne działania ze strony państwa, otóż w kwietniu
br. policja zaaresztowała osobę działającą jako konsultant w Ontario
w mieście Windsor. Francesco Salvatore (Sam) Burigo'iemu, bo tak
nazywa się oskrżony, zostało przedstawione 11 zarzutów w tym za branie
pieniędzy za usługi nigdy nie wyświadczone. Takich oszustów
jest wielu, ale Minister Imigracji, Jason Kenney, obiecał, że w tym roku
rząd "weźmie się" poważnie za tę grupę przestępców. Więc i w naszym
środowisku polonijnym możemy spodziewać się drastycznych działań ze strony
władz.
|