ODWOŁANIA OD KAR NAŁOŻONYCH PRZEZ SPONSORA

Chciałabym zgłębić nieco w temat zobowiązan finansowych jakie podpisują sponsorzy względem sponsorowanych przez siebie członków rodziny gdyż w świetle obowiązującego prawa imigracyjnego wydaje się on niezwykle istotny.

Jak zapewne wielu sponsorów pamięta, w momencie składania wniosku o sponsorstwo małżonka, rodzica czy dziecka, każdy sponsorujący podpisuje zobowiązanie, że przez kilka lat, w większości przypadków dziesięć, będzie utrzymywał danego członka rodziny. Innymi słowy, sponsor nie dopuści, aby w tym czasie jego małżonek, rodzic czy dziecko korzystało z systemu opieki społecznej, na przykład z zasiłku (walfare'a) czy domów długotrwałej opieki.
Podpisanie takiego zobowiązania stało się wymogiem w wyniku nadużyć, jakich dopuszczali się niektórzy mieszkańcy kraju. Celem takich osób było czerpanie dodatkowego dochodu.

O ile prawo to zabezpiecza podatników przed tego typu nadużyciami, może być krzywdzące dla sponsorów, którzy nie mają wpływu na działania sponsorowanych przez siebie osób. Wyobraźmy sobie taką sytuację: Mąż sponsoruje żonę, która po przyjeździe do Kanady odchodzi od niego i decyduje się pobierać zasiłek. Nie trudno się domyślić, że na decyzji żony najbardziej ucierpi jej sponsor, od którego państwo będzie wymagać zwrotu poniesionych na rzecz owej kobiety kosztów.

Znane są również przypadki kobiet-sponsorów, które zmuszone są opuścić swoich małżonków, gdyż stosują oni wobec nich przemoc. Wielkim paradoksem wydaje się zatem sytuacja, gdy uwalniając się od przemocy, kobiety te ściągają na siebie komornika rządowego, który nakłada na nie karę pieniężną oraz zakaz sponsorowania kolejnego członka rodziny do czasu spłacenia długu (mowa tu o sumie rzędu dziesiątek tysięcy dolarów), tylko dlatego, że od tego momentu ich mężowie pobierają zasiłek.

W związku z tego typu indywidualnymi sytuacjami, możliwość apelowania decyzji o zwrocie pieniędzy jest jak najbardziej słuszna. Ontaryjski Sąd Apelacyjny przychylił się do wniosków apleujących sponsorów sugerując rządowi, iż powinnien egzekwować należność w oparciu o indywidualną sytuację danej osoby. W taki sposób działają na przykład banki, które rozpatrują indywidualną sytuację finansową dłużników. Rodzi się zatem pytanie, dlaczego rząd ontaryjski nie może przyjąć podobnej strategii.

Za i przeciw jest wiele. Główny argument na "nie" to ogromne koszty, jakie generowałoby stworzenie systemu administracyjnego, umożliwiającego rozpatrywanie indywidualnych sytuacji osób, w oparciu, o które byłyby wydawane decyzje. Jednak należy pamiętać, iż obecny system chroni obywateli przed zagrożeniem ze strony ludzi, którzy na drodze do bogacenia się kosztem państwa, szkodzą rzeczonym obtwatelom. Tyle tylko, że nie ma w nim, niestety, miejsca na traktowanie poszczególnych spraw indywidualnie, uwzględniając wyjątkowe sytuacje.

W każdym podobnym przypadku warto zasięgnąć porady kompetentnego doradcy imigracyjnego.
 
 
 
. Maria Krajewska
 

ARCHIWUM FELIETONÓW

 


 

 


BIULETYN POLONIJNY, Postal Box 13, Montreal, Qc H3X 2T7, Canada; Tel: (514) 336-8383 fax: (514) 336-7636, 
Miesięcznik rozprowadzany bezpłatnie wśród Polonii zamieszkującej obszar Montrealu i Ottawy. Wszelkie prawa zastrzeżone.