UCZYĆ SIĘ, INNYCH UCZYĆ MÓWIENIA "DZIĘKUJĘ"
 
     Agnieszka Moczyróg w blogu "mama:du - magazyn dla rodziców" opublikowała wpis, którego długachny tytuł dobrze oddaje treść: "Niewdzięczne dzieci. Postawa roszczeniowa i wieczne pretensje, dlaczego nie uczymy ich mówić "dziękuję". Po opisaniu scenki z życia, konkretniej z teatru, z 10-letnią "księżniczką" w roli głównej, taki wyciąga morał:
     "Mówiąc o wdzięczności wcale nie mamy na myśli, że rodzice powinni oczekiwać od dzieci słów pochwały za to, że np. opiekują się nimi i je wychowują . Chodzi raczej o docenienie codziennych rzeczy : przygotowanie obiadu, pomocy przy lekcjach, czy zorganizowanie wypadu do teatru. I naprawdę chodzi o zwykłe "dziękuję". [...] I jeśli nie chcesz, żeby twoje dziecko było niewdzięcznym, rozgoryczonym i sfrustrowanym małym terrorystą, lepiej zacznij być asertywna [przekładając termin z żargonu psychologicznego na polski: asertywny , to wyrażający swoje zdanie, uczucia, potrzeby, przy czym szanujesz zdanie, uczucia, potrzeby innych osób]".
     O wdzięczności pisze się i rozprawia często i dużo. Istnieje bogata literatura poradnikowa, pouczająca jak pisać kartki i podziękowania "urocze", "niezapomniane". Kelly Browne sugeruje "101 sposobów podziękowań na wszystkie okazje". Łatwo znaleźć wskazówki jak prowadzić "dziennik wdzięczności".
     Znana osobistość telewizyjna, Oprah Winfrey, zwierza się, "co wie na pewno o wdzięczności" I jako przykład podaje, za co była wdzięczna 12, 10, 1996 r.:
1. Spacer wokół Fisher Island na Florydzie, przy lekkim chłodzącym wietrzyku.
2. Zjedzenie chłodnego arbuza na ławce w słońcu
3. Długa i zabawna rozmowa z przyjaciółką jej randki na ślepo ze znajomym.
4. Sorbet tak słodki, że palce lizać po łokcie.
5. Telefon od Mayi Angelou, żeby przeczytać mi nowy wiersz.
     To są przyjemne doznania, przeżywane na bieżąco, więc wyraziście uświadamiane. Jest też wiele pozytywnych zjawisk, usprawniających, ułatwiających codzienne funkcjonowanie.
     03. 03. 201l r. zmarła w Montrealu 87-letnia May Cutler. Publicystka, powieściopisarka, założycielka i wieloletnia dyrektorka Tundra Books, wydawnictwa specjalizującego się w literaturze dziecięcej i młodzieżowej, wreszcie pierwsza kobieta - burmistrz Westmountu, angielskojęzycznej enklawy w aglomeracji montrealskie.
     5 lat przed śmiercią napisała artykuł dziękczynny za tyle wynalazków, z których korzystamy "w świątek, piątek i niedzielę". Charakterystyczne, że z reguły nie uświadamiamy sobie z ilu i jak wielkich udogodnień korzystamy. A tylko o wiele wcześniej urodzeni mogą porównywać życie "przed" i po"
     May Cutler rozpoczyna swój wywód przypomnieniem zabawnej próby w latach 60- tych XIX w. zlikwidowania przez Kongres USA urzędu patentowego, "bo już wynaleziono wszystko, co było do wynalezienia".
     A teraz wykaz dobrodziejstw, z których korzystamy na co dzień.
     Podróże odrzutowcami. Centralne ogrzewanie. Klimatyzacja. Gorąca woda w kranach. Telefony komórkowe, ipody, smartfony, tablety. Radio. Telewizja. Pralki. Suszarki. Elektryczne maszyny do pisania, potem komputery. Miękki papier toaletowy. Elektryczne żelazka do prasowania. Plastykowe pojemniki, torby. Niewyobrażalne wręcz postępy medycyny.
     Osobista wdzięczność May Cutler za długie i szczęśliwe małżeństwo. Udane dzieci i wnuki.
     Wreszcie wdzięczność za życie w takim kraju jak Kanada ("Age gives gift of perspective". The Gazette 03. 10. 2005 s. D 1, 3).
     Osiem lat wcześniej Reginald Stackhouse, kanadyjski dyplomata, dał wyraz "serdecznej wdzięczności za życie w Kanadzie" ("A heartful thanks for life in Canada" Ottawa Citizen 13. 10. 1997).
     Można zasadnie powiedzieć, że mamy za co być wdzięczni. I nie zapominać, że "wdzięczni ludzie to szczęśliwi ludzie".
 
. o. Andrzej Guryn
 

ARCHIWUM FELIETONÓW

POLEĆ TEN ARTYKUŁ ZNAJOMYM Z FACEBOOKA
 


 

 


BIULETYN POLONIJNY, Postal Box 13, Montreal, Qc H3X 2T7, Canada; Tel: (514) 336-8383 fax: (514) 336-7636, 
Miesięcznik rozprowadzany bezpłatnie wśród Polonii zamieszkującej obszar Montrealu i Ottawy. Wszelkie prawa zastrzeżone.